15 grudnia 2009

13 grudnia br. odbył się w Malanowie II Międzypowiatowy Festiwal Kolęd, Pastorałek i Piosenek Zimowych, w którym udział wzięły nasze dziewczyny: Klaudia i Iza Wiśniewskie, Ewa Gębka oraz Kasia Szkudlarek. Na pięknej, świątecznie przybranej scenie w restauracji DOMAL udostępnionej przez jej właścicieli, Państwa Dopieralskich, wystąpiło przeszło 30-tu wykonawców w dwóch grupach wiekowych: 10 - 12 lat oraz 13 - 15 lat. Wszystkich przybyłych powitała Małgorzata Przygańska - dyrektorka Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Malanowie, zaś uroczystego otwarcia festiwalu dokonał zastępca wójta miejscowej gminy - Michał Harasny. Na sali obecni również byli: Ireneusz Augustyniak - przewodniczący rady gminy, ks. prałat Stanisław Płaszczyk, Marzanna Szczap - skarbnik gminy oraz Zbigniew Ryczyński - prezes Gminnego Koła Samorządowego. W roli prowadzącej zobaczyliśmy Klaudię Górską, jurorami zaś byli: Marzena Świderska, Marta Tomczyk-Grubica oraz Krystian Weber. Szybko minął czas przeznaczony dla poszczególnych wykonawców i wszyscy z niecierpliwością oczekiwaliśmy werdyktu jury, które przyznało poszczególnym wykonawcom następujące miejsca: w grupie 10 - 12 lat miejsce pierwsze - Katarzynie Szcześniak z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Zagórowie, drugie - Patrycji Olszewskiej z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Piekarach zaś trzecie zespołowi DOBRASY z Zespołu Szkół Publicznych w Dobrej. W grupie 13 - 15 lat miejsce pierwsze przypadło Paulinie Ciubek z Gminnego Ośrodka Kultury w Lądku, drugie - Aleksandrze Szumińskiej z gimnazjim nr 1 w Turku oraz trzecie - Patrycji Waliszek również z gimnazjum nr 1 w Turku. Śpiewające w tej grupie nasze dziewczyny Ewa Gębka i Kasia Szkudlarek otrzymały wyróżnienie. Grand Prix tegorocznego festiwalu zdobył zespółMEDUZA z Gminnego Ośrodka Kultury we Władysławowie. Zdaniem piszącego te słowa, szkoda, że jurorzy nie zauważyli naszych sióstr Wiśniewskich, bo na wyróżnienie zasłużyły niewątpliwie. Były nagrody, łzy radości, dużo ciepłych słów. Świątecznym blaskiem migały ze sceny choinki, kiedy opuszczaliśmy progi gościnnej restauracji. Wypada mi jeszcze podziękować Rafałowi Białasowi i jego akustykom, którzy dołożyli wszelkich starań, abyście mogli usłyszeć to w jakości jaką tu prezentujemy. Zobacz foto

Skip to content