3 czerwca 2009

Ledwie wysuszeni po niedzielnej ulewie już następnego dnia z rana wyruszyliśmy na kolejny koncert. Tym razem do Powidza z okazji Dnia Otwartych Koszar w 33. bazie lotniczej. Jak widać na fotografiach, tylko Mazowsze może poszczycić się większą garderobą (całe szczęście, że lecieliśmy wojskową CASĄ C-295 więc nie było problemu z jej zabraniem, zmieściły się jeszcze mażoretki z Rumina). Atrakcją miał być desant powietrzny orkiestry nad lotniskiem jednak się okazało, że brakło spadochronów dla Piotra, Zbyszka oraz torby Przemka i musieliśmy zrezygnować z tego pomysłu. A szkoda. Może jednak kiedyś...
Koncert przyciągnął wielu widzów znajdujących się na płycie lotniska. Były nawet wspólne fotografie i gromkie brawa. Jako, że czasu było niewiele, zwiedziliśmy tylko niektóre eksponaty stojące na płycie lotniska, zjedliśmy "cieniutką", wojskową grochówkę (czyżby i tutaj kryzys dawał sie we znaki ?), zrezygnowaliśmy z powrotu starym już nieco i wysłużonym AN (chłopcy nie mogli go odpalić - zobaczfoto), na rzecz trochę młodszego SANA. Cali i zdrowi wróciliśmy szczęśliwie do domu. Zobacz foto  video(51 MB)

Skip to content