Odsłona pierwsza - msza św.Zupełnie inaczej wyglądało majowe święto niż to sprzed roku. Sztandary jednostek OSP w kościele, poczty sztandarowe szkół w Wysokiem i w Kramsku, świątynia pełna ludzi podczas uroczystej mszy św. za Ojczyznę odprawioną przez proboszcza ks. Sławomira Kasprzaka, nasza miejscowa władza w pierwszych rzędach przy ołtarzu, kazanie o wolności i o ... prawdziwej wolności z wątkami refleksyjno-historycznymi. "Boże coś Polskę" zagrała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Kramska, a lud szybko podchwycił słowa pieśni, które pobiegły daleko nad doliną grójecką i długo brzmiały w grąblińskim lesie.Odsłona druga - majówkaNa scenie występuje młodzież z naszego ośrodka kultury. W programie jest występ Kramskiej Kapeli Podwórkowej oraz znakomitej kapeli "Fakiry". Doskonale przygotowane zaplecze gastronomiczne, oraz scena. Odświętny jak zawsze, prowadzący tą część imprezy Robert Żurański, gorące "Żylety" Asi Nowickiej i przystojni ochraniarze. I deszcz, który miał przestać padać o 17 z minutami. Artyści nie dali za wygraną. Nie dała się również pokonać niewielka grupa miłośników wszelakiej rozrywki. Oni są zawsze. Tak więc na scenie oglądać i słuchać mogliśmy naszej kapeli oraz kapeli "Fakiry", którym bardzo do gustu przypadła Paulina (ta od bębna w naszej kapeli). Deszcz padał, artyści dawali z siebie wszystko co mogli i jedynie widownia była lekko mokra, ale ciepła i serdeczna jednocześnie jak zauważył jeden z "Fakirów".Tego wieczora zagrało jeszcze "Legato Band". Zobacz foto
